W czwartek 24 maja klasa IIA uczestniczyła w niezwykle ciekawych zajęciach na lotnisku w Goleniowie. Pracownicy Służby Granicznej, która, na co dzień zajmuje się ochroną lotniska przygotowali i przeprowadzili zajęcia edukacyjne, dzięki którym mogliśmy poznać zakres prac i obowiązków, jakimi zajmują się na lotnisku. Aby było, co oglądać i podziwiać. Tym bardziej, że ich praca, to przede wszystkim bezpieczeństwo lotniska, pasażerów i tego wszystkiego, się tu dzieje. Na co dzień nawet chyba nie zdajemy sobie sprawy, iż jest jej tak dużo. Owiana jest ona również pewną aurą tajemniczości i przez to jeszcze bardziej pobudzała ciekawość dzieci.
![]() |
Poznaliśmy od tzw. „kuchni” cały port lotniczy, wiemy już, jak wygląda odprawa pasażerów, co możemy i w jakiej ilości wziąć na pokład samolotu, jakie czynności wykonać, aby móc odbyć lot samolotem itp.
W codziennej pracy Służby Graniczne wykorzystują także psy. Ich niezwykłe zdolności zostały nam pokazane w specjalnym popisie. Patrząc na ich poczynania można śmiało powiedzieć, iż to mali czarodzieje, a ich umiejętności, to prawdziwa woltyżerka.
Nie ma mowy o bezpieczeństwie bez odpowiedniego sprzętu, który pomaga wykryć wszelkiego typu zagrożenia. Oglądaliśmy i podziwialiśmy mechanicznego robota, sposób usuwania niebezpiecznych ładunków itp. Każde dziecko było również odprawiane i sprawdzane specjalnymi wykrywaczami metalu. Śmiechu i frajdy mieliśmy, co nie miara, gdy na ekranie komputera widzieliśmy, jakie skarby znajdują się wewnątrz naszych plecaków i torebek.
Pobrano także od nas odciski palców i każdy z nas dostał je w formie imiennego dokumentu. Mamy nadzieje, iż w rzeczywistości nigdy nie będziemy musieli być pasażerami wozu służącego do transportu aresztowanych, ale w formie zabawowej, kiedy nas aresztowano na niby i wsadzono do więźniarki, było to bardzo atrakcyjne i wzbudzało ogólną radość, choć komfort przewozu w ciasnej, okratowanej przestrzeni był raczej żaden. Oprócz więźniarki, to najwięcej frajdy dało nam podziwianie wozu strażackiego. W pokazie, kiedy woda lała sie strumieniami nawet specjalnie daliśmy się mocno ochlapać. Ten prysznic to dopiero ekstra zabawa. Dobrze, iż była przepiękna pogoda i szybko zdołaliśmy wyschnąć. Ale ile było śmiechu!
Wspaniali pracownicy Służby Granicznej, którzy bardzo dobrze znają naturalną ciekawość dzieciaków, cały czas udzielali wszelkich informacji, odpowiadali na każde pytania, a przede wszystkim byli niezwykle mili, uśmiechnięci i bardzo wyrozumiali. Dzięki im wielkie za to!
Lotnisko, to także miejsce, gdzie można zrobić zakupy. Nie mogło ich zabraknąć w programie naszej wycieczki i każdy znalazł jakiś drobny upominek.
Zajęcia super i z żalem opuszczaliśmy to wyjątkowe miejsce. Tak udany wyjazd był możliwy dzięki uprzejmości Firmie państwa Magdaleny i Tomasza Fedeńczaków, którzy bezpłatnie zapewnili nam przejazd swoimi busami. Dziękujemy im za to bardzo w imieniu własnym i naszej pani.
Klasa II A- Anna Tracz